Z pozoru to tylko mała figurka o wielkich oczach i nieco dziwacznym uśmiechu. Ale dla wielu osób Labubu stało się czymś więcej niż modną zabawką – to symbol współczesnych emocji i złożonej osobowości.
Zabawka wywodząca się z Azji, a dokładniej z Hongkongu i Chin, szybko zdobyła popularność na całym świecie. Zdaniem niektórych ekspertów jej sukces nie jest przypadkowy – Labubu trafia w potrzeby młodego pokolenia, które szuka autentyczności i sposobu na wyrażenie siebie. Zamiast tradycyjnych uroczych postaci, Labubu łączy coś słodkiego z czymś trochę niepokojącym – i właśnie to może przyciągać.
Według chińskiego naukowca cytowanego przez PAP, popularność tej zabawki wiąże się z emocjonalną głębią. Ludzie widzą w niej odbicie własnych uczuć: niepewności, sprzeczności, a czasem też ciemniejszych stron charakteru, o których nie zawsze chcą mówić wprost. Labubu staje się więc nie tylko ozdobą na półce, ale czymś, z czym można się utożsamić.
To wpisuje się w szerszy trend – coraz więcej młodych dorosłych sięga po rzeczy, które kiedyś były zarezerwowane dla dzieci, ale dziś są sposobem na wyrażanie siebie. Emocjonalny konsumpcjonizm, indywidualizm i potrzeba bliskości sprawiają, że takie figurki stają się nośnikiem tożsamości.
