Łódź: na złość matce wypił pół litra wódki. Gorzko tego pożałował!

Kłótnie z rodzicielkami potrafią być bardzo niesympatyczne. Każdy nastolatek o tym wie. Ale co jeśli mamy 40-lat, a mama wciąż uprzykrza nam życie? Może wina wtedy jednak jest po naszej stronie? Ten jegomość nie zastanawiał się nad tym, tylko postanowił zrobić matce na przekór!

Matka 40-latka sprzeczała się z nim na temat jego stylu życia. Uważała, że 40 lat to wiek, w którym lekkoduch powinien ustąpić ustatkowanemu facetowi. Wypominała synowi złe prowadzenie się, złe życiowe wybory, słowem – wytoczyła naprawdę mocne argumenty. Mężczyzna postanowił odegrać się na matce.

 

Jednak wyrodny syn nie zamierzał słuchać – wziął półlitrową butelkę wódki i na oczach oniemiałej ze wściekłości matki wychylił całą do dna! Radość z dopieczenia mamie szybko ustąpił miejsca złotemu alkoholowemu strzałowi – 40-latek jak trup padł na podłogę!

 

Choć wściekła na syna, kobieta od razu udzieliła mu pomocy i zadzwoniła na pogotowie. Przybyli na miejsce ratownicy szybko przewieźli amatora trunków do Kliniki Ostrych Zatruć Instytutu Medycyny Pracy.

 

Okazało się, że taka dawka alkoholu wypita na raz mogła być śmiertelna. Pacjenta na wszelki wypadek podłączono pod respirator, bo istniało zagrożenie, że przestanie sam oddychać. Na sali intensywnego nadzoru doszedł jakoś do siebie. Może teraz, gdy kac ustąpi, dobrze byłoby posłuchać tego, co matka ma do powiedzenia?

 

se.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne 

Komentarze