Ma 100 lat i zamknęli ją w ARESZCIE. Nie uwierzysz, co zrobiła starsza pani!

Ruth Bryant z Roxboro w Karolinie Południowej to stateczna starsza pani, która właśnie miała zaszczytne setne urodziny. Zamiast jednak spędzić je wśród bliskich przy torcie, w miłym i przytulnym miejscu, starsza pani trafiła do aresztu! 

Pani Ruth przebywa na co dzień w Cambridge Hills Assisted Living Centre. Początkowo nic nie zapowiadało niezwykłego przebiegu urodzin. Do seniorki przyszła jej rodzina, przyjaciele i bliscy. Był tort i miła atmosfera. W pewnym momencie jednak pod dom opieki podjechał radiowóz na sygnale. Wysiadło z niego dwóch funkcjonariuszy, którzy skierowali się wprost do pokoju Ruth. Stuletnia kobieta skończyła z kajdankami na rękach! 

 

Jak się okazało, kobieta była poszukiwana. W czasie wyjścia z domu opieki do radiowozu stulatka zaczęła stawiać opór i pokopała nawet funkcjonariuszy! W komisariacie nikt nie cackał się z nią ze względu na wiek – dostała pomarańczowy kombinezon więźnia, zrobiono jej zdjęcia, pozwolono na wykonanie jednego telefonu i zamknięto w celi.

 

ZOBACZ TEŻ Stała się najsłynniejszą dyrektorką Sanepidu w Polsce. Pani Jadwiga zabiera głos!

 

Jestem w areszcie! W końcu tu dotarłam!  – miała wykrzyczeć Ruth.

 

Wszystko bowiem było tylko i wyłącznie inscenizacą i niespodzianką dla seniorki. Kobieta, która przeżyła sto lat na tym świecie marzyła o tym, by spędzić choć chwilę w areszcie. Biuro lokalnego szeryfa postanowiło spełnić jej małe marzenie i potraktowano ją jak więźnia.

 

Jak widać w każdym wieku można mieć marzenia i nie zawsze muszą być one grzeczne, miłe i piękne. Zarazem to bardzo fajne, że dla seniorce zrobiono taką niespodziankę. A Wy co najbardziej na świecie chcielibyście dostać na urodziny?

Komentarze