Ma 45 lat i urodziła 22-gie DZIECKO. Teraz zamierza starać się o kolejne
Pierwszą ciążę przeżyła gdy miała 14 lat. Szybko przeżyła osiem kolejnych ciąży i wówczas jej mąż poddał się zabiegowi wazektomii. Po pewnym czasie zmienili zdanie i ich rodzina powiększyła się ponad dwukrotnie. Kobieta zamierza teraz starać się o kolejne, już 23 dziecko!
Sue Radford ma obecnie 45 lat. Jej najstarsze dziecko ma już 30 lat i dwoje swoich dzieci. Najmłodsze zaś dopiero co przyszło na świat. Klan Radfordów rozrasta się w zastraszającym tempie, choć ona i jej mąż kilkakrotnie twierdzili, że mają już wystarczająco dużo dzieci. Coś jednak sprawia, że za każdym razem zmieniają zdanie i decydują się na kolejne i kolejne. Teraz małżeństwo opowiedziało o tym, jak im się żyje w tak wielkiej rodzinie.
Po dziewiątej ciąży Sue wraz z mężem Noelem zadecydowali, że ten podda się zabiegowi wazektomii, czyli podwiązania nasieniowodów. To sprawiło, że mężczyzna stał się bezpłodny. Jednak zabieg ten nie jest nieodwracalny i po kilku latach para stwierdziła, że jednak chcą się starać o kolejne dzieci. Mężczyzna udał się więc jeszcze raz do szpitala i szybko okazało się, że płodność jego i jego żony wciąż jest na niesamowicie wysokim poziomie!
ZOBACZ TEŻ: Aby udowodnić winę mordercy muszą wydać fortunę. Proszą o pomoc
Para ma już łącznie 22 dzieci, a ostatnie urodziło się teraz, w czasie pandemii koronawirusa. Sue bardzo się bała o jego przebieg i czy wszystko przebiegnie dobrze.
To był najdziwniejszy ze wszystkich moich porodów. Bałam się go przede wszystkim ze względu na pandemię. Nie byłąm też pewna, czy mąż będzie mógł przy mnie być… Mimo to uważam ten poród za jedno z najlepszych wydarzeń w moim życiu
– opowiedziała kobieta.
Dziewczynka, która przyszła na świat nie ma jeszcze imienia. I chyba przy 21 innych pociechach nie będzie łatwo je wymyślić tak, żeby się nie powtarzało!