Klientka jednego z solariów w Austrii chciała skorzystać z łóżka opalającego. Jednak długo czekała na wejście do kabiny. Gdy w końcu weszła, znalazła zwłoki kobiety. Co się wydarzyło w solarium?
Odkrycie w solarium
Do makabrycznego odkrycia doszło w solarium w miejscowości Burgenland pod koniec maja. Jak donosi austriacki dziennik Kronen Zeitung, do solarium w dzielnicy Jennersdorf przyszła 50-letnia klientka. Weszła do kabiny, jednak nikt z obsługi nie zauważył, że tej kabiny już nie opuściła.
Kolejna klientka
Na swoją kolej, żeby skorzystać z łóżka opalającego czekała inna klientka. Minuty mijały, a nikt nie wychodził z zajętej kabiny. Kobieta, która czekała na wejście, dopytywała czy ktoś jest w środku i czy wszystko w porządku. Jednak nie usłyszała żadnej odpowiedzi. Wówczas postanowiła wejść do kabiny. Gdy klientka otworzyła tubę, zobaczyła, że leży w niej nieprzytomna 50-latka. Wezwano pogotowie ratunkowe. Jednak lekarz stwierdził zgon kobiety.
Co się wydarzyło?
Okoliczności śmierci kobiety badają policjanci. Sekcja zwłok wykazała, że do śmierci 50-letniej klientki nie przyczyniły się osoby trzecie. Śledczy oczekują na szczegółowe ustalenia, które dadzą odpowiedź na pytanie, co się wydarzyło w kabinie. Wiadomo, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, a sprzęt był sprawny. Zdarzenie z Austrii dowodzi, że personel solarium nie przeprowadził tez dezynfekcji kabiny. Inaczej, by natrafił na zwłoki kobiety. To stawia pytania o higienę w takich miejscach jak solaria. Czy są one dezynfekowane, czy raczej obsługa nie wykonuje takich czynności?
Źródło: Radio Zet
Zdjęcia: Pixabay