Mateusz Lachowski pożegnał TVN. Korespondent wojenny przechodzi do konkurencji!

Od samego początku wojny na Ukrainie, Mateusz Lachowski relacjonuje wydarzenia z frontu.

Korespondent wojenny nie tylko przygotowywał relacje na potrzeby stacji TVN, ale też publikował nagrania i zdjęcia w social mediach. Mateusz Lachowski zjechał niemal całą Ukrainę uwzględniając Kijów, Buczę, Odessę czy rejon Doniecka. Wiele też razy otarł się o śmierć.

Dziś podano informację o zakończeniu współpracy z TVN’em.

 

https://www.instagram.com/mateusz_lachowski/

 

Jak się okazuje, Mateusz Lachowski nie porzuca pracy korespondenta wojennego na Ukrainie, lecz zmienia stację.

Dziennikarz poinformował, że powody zakończenia współpracy z TVN’em są prozaiczne. W nowej pracy zaproponowano mu stałą umowę i ubezpieczenie. Lachowski jednak nie spodziewał się, że przejście do konkurencji wywoła falę krytyki:

 

Nie chcę publicznie krytykować byłego pracodawcy, ale jedyny powód dla którego się rozstaliśmy, to brak woli zaproponowania mi stałej umowy czy ubezpieczenia. Pożegnaliśmy się więc z klasą. Jeśli to jest dla Państwa powód do wylewania hejtu, proszę bardzo.

 

Podkreślił też, że:

 

Przypominam, że relacjonuje wojnę, a nie politykę. Moje poglądy się nie zmieniają.

 

Jednak wielu internautów miało inne zdanie.

 

Mateusz Lachowski przechodzi z TVN do Polsatu

 

Korespondent przechodzi z TVN do Polsatu, który wiele osób uważa za propisowską telewizję. W sieci pojawiło się więc sporo negatywnych komentarzy. Internauci krytykowali Lachowskiego za przejście do Polsatu. Byli też jednak i tacy, którzy nie wiedzieli w tym żadnego problemu i gratulowali dziennikarzowi:

 

szanuję Pański wybór, bardzo wysoko oceniam Pańską pracę.
Z przyjemnością będę śledził Pańskie doniesienia.
Ale nie na antenie @PolsatNewsPL , przykro mi. Mam nadzieję, że znajdę je gdzie indziej

 

Tylko nie Polsat. Rozumiem zamiłowanie do swojej pracy i projektu się żeby przejść do PiSu to nie rozumiem 🤷

 

Panie Mateuszu, proszę nic nie tłumaczyć. Każdy ma prawo do zmiany pracodawcy, z ważnych dla pracownika powodów. Będziemy oglądać dalej!, bez względu na stację.

 

Życzę powodzenia i kolejnych wartościowych materiałów! 💪👍

– pisano.

 

W kolejnych tweetach Lachowski podkreślał, że jego praca na Ukrainie jest obiektywna, bez względu na medium, w jakim występuje:

 

Występowałem już w wielu różnych mediach. Nigdy nie wpłynęło to na treść przekazywanego Państwu materiału, który zawsze jest obiektywny, prawdziwy i taki pozostanie. Ja mówię o tym, co widzę i czego się dowiaduję, jestem korespondentem wojennym, nie dziennikarzem politycznym.

– zapewniał.

 

 

 

https://twitter.com/LachowskiMateus/status/1548923503692627968

Komentarze