Michał Szpak udaje Jezusa. Popełnił fatalny błąd!

Michał Szpak zagalopował się w chęci budzenia kontrowersji. Szykując się do trasy koncertowej popełnił duży błąd.

16 lipca Michał Szpak rozpoczyna trasę koncertową o nazwie Freedom. Biorąc pod uwagę to, co teraz wokalistka pokazuje w social mediach, można spodziewać się prowokacji.

 

Michał Szpak od dawna szukał takiej formy wydarzenia, która pozwoli zamienić zwykły koncert w zbiorowe doświadczenie.

(…) promuje idee wolności, miłości i otwartości. Od samego początku kariery swoboda wyrażania była kluczowym aspektem twórczości wokalisty.

– czytamy w opisie trasy.

 

plakat – https://www.facebook.com/adriaartpl/

 

Plakat promujący trasę Freedom przedstawia Michała Szpaka z okiem opatrzności na czole i z aureolą wokół głowy. W tej stylistyce internauci dopatrują się nawiązania do wizerunku Jezusa.

 

Jednak to nie koniec. Na swoim instagramie wokalista zamieścił zdjęcie nie budzące żadnych wątpliwości. Szpak jako płaczący „Jezus” z tęczową przepaską na czole i podpis:

 

O równość nie winniśmy walczyć !
Powinna być naszym genem!
Tego życzę Ci Polsko tego życzę Ci świecie !
#rownosc #milosc #pride #owolnosc #wolnosctokobieta

 

to prowokacja? – https://www.instagram.com/michal_szpakofficial/

 

Hasztagi pod zdjęciem wyraźnie pokazują, że gwiazdor ma na celu promowanie idei LGBT. Jednak Michał Szpak popełnia ogromny błąd!

Mieszanie homoseksualizmu z Jezusem, z Biblią świadczy jedynie o jego ignorancji. W Biblii współżycie mężczyzny z mężczyzną uznawane jest za obrzydliwość i porównywane do zgorszenia jakie miało miejsce w Sodomie i Gomorze.

Tym samym Szpak, albo wykazuje się niewiedzą, albo dokonuje celowej manipulacji w celu promowania LGBT.

 

 

https://www.facebook.com/adriaartpl/posts/3911874258882389

Komentarze