— Beata Szydło nie powinna być prezesem Rady Ministrów, tylko powinien tę zaszczytną funkcję pełnić Jarosław Kaczyński – ocenił na antenie RMF FM Leszek Miller, były premier z SLD.
Jak informuje portal rmf24.pl, Miller uważa także, że „dla czystości systemu politycznego w Polsce powinna obowiązywać reguła, że szef partii, która wygrała wybory, zostaje premierem”.
Lewicowy polityk dodał, że on sam nawet przez dzień nie wytrzymałby sytuacji, w której znajduje się obecnie Jarosław Kaczyński.
— To zależy oczywiście od oceny Jarosława Kaczyńskiego. Ale przypuszczam, że codziennie, co jakiś czas, prezes PiS myśli sobie: „ja bym to zrobił lepiej, gdybym był szefem rządu” – ocenił Miller.
Pytany o ocenę rządów premier Beaty Szydło, Miller stwierdził, jak to lewicowiec, że największym pozytywem w jego ocenie jest program 500 Plus.
– Dla wielu polskich rodzina to jest istotna pomoc. Niektórzy politycy się z tego naśmiewają, czy szydzą, ale wystarczy pojechać poza Warszawę, żeby przekonać się o tym, że to jest traktowane poważnie – tłumaczył były premier.
Natalia W.