Monika Richardson w 2021 roku zaczęła nowy etap życia, bo związała się z Konradem Wojterkowskim i założyła własną firmę. Dziś jednak dziennikarka przyznała, że jest pogodzona ze śmiercią.
Z Telewizją Polską rozstała się w 2019 roku, jednak do tej pory Monika Richardson jest aktywna z social mediach, a jej życie, jej dzieci i partner budzą zainteresowanie. Dwa lata temu, w 2021 r. zakończył się jej związek ze Zbigniewem Zamachowskim ( nie podano do wiadomości publicznej, czy uzyskali rozwód) i dziennikarka weszła w nowy z – przedsiębiorcą Konradem Wojterkowskim.
Wydawało się więc, że w jej życiu dobrze się układa. Tymczasem Richardson zaskoczyła słowami o śmierci.
Monika pokazała swoje zdjęcie z partnerem ze spotkania klubu Salon of Inspiration. Salon of Inspiration na instgramie określa się jako odpowiedź:
…na oczekiwania osób poszukujących unikalnych tematów, zaskakujących inspiracji oraz wartościowych kontaktów.
Najwyraźniej tematem wieczoru była śmierć i stąd wpis Moniki Richardson:
Wczoraj w @salon_of_inspiration mówiliśmy o zjawisku, które nazywa się #śmierć
Nie wiem, czy wiecie, że wszystkich nas czeka…
Dobra wiadomość jest taka, że chyba nie ma sensu się jej bać. To w końcu tylko #przejście
Wydaje się więc, że Richardson nie tylko jest gotowa na śmierć, ale też wierzy w życie po życiu.
>>>Co ONA robi, że TAK wygląda? Kinga Rusin zdradziła swój sekret!
Wyświetl ten post na Instagramie