Namawiał fanów, do niewychodzenia z domów! Zorganizował imprezę, na którą zaprosił (…)!

Pandemia koronawirusa zbiera śmiertelne żniwo na Wyspach Brytyjskich stąd wiele apeli o niewychodzenie z domów. W akcję zostań w domu włączyli się również znani sportowcy w tym piłkarze. Jednym z nich jest gwiazda Manchesteru City Kyle Walker, który namawiał fanów do niewychodzenia z domów.

Niestety angielski piłkarz sam stał się ofiarą własnej głupoty, ponieważ złamał zakaz i jakby tego było mało zorganizował imprezę, na którą zaprosił dwie prostytutki! Kiedy incydent wyszedł na światło dzienne na gwiazdora Manchesteru City wylała się fala krytyki. Fani nie zostawiają suchej nitki na Kyle’u Walkerze i nazywają go hipokrytą. Piłkarz jeszcze kilka dni temu nagranym i opublikowanym na Instagramie filmie namawiał fanów do niewychodzenia z domów i przestrzegania obostrzeń. Zawodnik mówił mim. o tym, że tylko w ten sposób można uniknąć dalszego rozprzestrzeniania się pandemii.

 

ZOBACZ:Planujesz wymianę opon na letnie? Policjanci mogą wlepić ci mandat!

REKLAMA
REKLAMA

Piłkarz mistrza Anglii długo nie wytrwał w swoim postanowieniu i sam złamał zakaz. 30-latek urządził w domu seksimprezę, na którą zaprosił swojego przyjaciela i dwie prostytutki. Obaj panowie świetnie się bawili, a balanga trwała do późnych godzin nocnych i zakończyła się o godzinie 2. Walker, który jeszcze kilka dni temu mówił „Zostań w domu, ocal życie” pokazał jak psute mogą być słowa. Piłkarz Manchesteru City kiedy prawda wyszła na jaw próbował tłumaczyć swoje zachowanie i przeprosić za ekscesy w trudnym dla wszystkich czasie. Niewykluczone, że władze klubu wyciągną wobec niego konsekwencje.

 

ZOBACZ TAKŻE:KOLEJNY NIETYPOWY OBJAW koronawirusa! Ma go co 3. ZAKAŻONY

 

źródła: dailymail.co.uk, foto: youtube.com

Komentarze