Nauczycielka z Łomży ROMANSOWAŁA z uczniem! Wywiozła go na prawie 3 tygodnie do…

Zazwyczaj takie sytuacje przydarzają się za oceanem i w wypadku wiadomości ze Stanów co i rusz słyszymy o jakiejś nieodpowiednio zachowującej się pani pedagog. Tym jednak razem taka sytuacja zaistniała w naszym kraju. Jakby tego było mało w wypadku tej sprawy w grę wchodzi jeszcze przetrzymywanie małoletniego wbrew woli rodziców! 

34-letnia Justyna D., nauczycielka z Łomży została oskarżona o molestowanie małoletniego i przetrzymywanie go wbrew woli jego rodziców. Do tych bulwersujących zdarzeń miało dojść między 21 lutym a 11 marca. Kobieta miała spędzać czas z młodym chłopakiem, poniżej 15 roku życia w Łomży oraz w Białowieży w województwie podlaskim. Wszystko wskazuje na to, że uprawiała z nim seks. 

 

ZOBACZ TEŻ: Kim Dzong Un to ukrywa. W Korei Północnej z powodu koronawirusa zmarło już 180…

 

Jak na razie policja nie informuje, czy małoletni był uczniem kobiety, czy poznała go w innych okolicznościach. Prokuratura postawiła już Justynie D. zarzuty. Grozi jej od 2 do 12 lat więzienia.

 

Co ciekawe kobieta przebywa obecnie na wolności. Sąd Rejonowy w Łomży nie zdecydował się na zastosowanie tymczasowego aresztu. Zamiast tego nałożył na 34-latkę zakaz wykonywania zawodu.

 

Sąd nie uwzględnił wniosku Prokuratora Rejonowego w Łomży o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Prokurator wobec Justyny D. zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego i kontaktowania się z pokrzywdzonym, zakazu wykonywania zawodu nauczyciela oraz zakazu opuszczania kraju

– napisano w oświadczeniu prokuratury, które opublikował portal eostroleka.pl

Komentarze