Naukowcy potwierdzają: COVID ma agresywny wpływ na skórę

Naukowcy ostatecznie potwierdzili, że koronawirus może, ale nie musi prowadzić do chorób skóry.

„Specjaliści ds. dermatologii z Hiszpanii, Włoch oraz Chin wskazują, że z powodu zakażenia koronawirusem na skórze mogą pojawić się zmiany. U chorych na Covid-19 zaobserwowano już wykwity występujące przy pokrzywce, a także zmiany skórne podobne do rumienia wielopostaciowego czy odmrożeń” – napisał w piątek „El Mundo”.

 

Agresywny wpływ koronawirusa na skórę potwierdzają też naukowcy z Hiszpańskiej Akademii Dermatologii i Wenerologii (AEDV), która zebrała dane z badań przeprowadzanych m.in. we Włoszech oraz w Chinach. Wynika z nich, że u ponad 20 proc. chorych na Covid-19 zanotowano pojawienie się schorzeń skóry.

 

Z przeprowadzonych dotychczas badań wynika, że wpływ na pojawienie się schorzeń dermatologicznych mogą mieć również pośrednie czynniki, takie jak stres towarzyszący zachorowaniu na Covid-19.

 

Hiszpańscy dermatolodzy powołują się również na analizy prowadzone przez amerykańską fundację Lupus, reprezentującą pacjentów chorych na toczeń rumieniowaty. Zaobserwowano, że ci pacjenci są bardziej podatni na zakażenie z powodu koronawirusa.

 

Gazeta „El-Mundo” zaznacza, że infekcja z powodu koronawirusa może dotknąć chorobą również serce, mózg, nerki, a także układ oddechowy i trawienny. Na obecny stan w Polsce odnotowano 6088 zakażeń, w tym 195 osób nie żyje.

 

 

ZOBACZ TEŻ:SKANDAL: kobiecie nie pozwolono wejść do sklepu! Teraz LIDL przeprasza!

 

Źródło:forsal.pl/pixabay

Komentarze