Nie szło mu w grze, więc wyładował się na dziecku. Miesięczne maleństwo bił pięścią po głowie

26-letni czarnoskóry Antony Trice z Kentucky w USA siedział wraz ze swoim miesięcznym dzieckiem i grał w grę komputerową. Rozgrywka nie szła mu tak jak sobie zakładał a swą wściekłość po porażce wyładował na własnym dziecku.

Po przegranej rozgrywca Trice miał rzucić kontrolerem od konsoli o ziemię, a następnie uderzyć miesięczne dziecko pięścią w głowę. Gdy to zaczęło głośno płakać usiłował je uspokoić, ale zamiast tego upuścił je na ziemię. Gdy podanie mleka nic nie zmieniło, wyrodny ojciec zrozumiał, że musi wezwać pomoc, bo zrobił dziecku krzywdę.

 

ZOBACZ:  Wraz z mamą zaginęła na Cyprze trzy lata temu. Ich zwłoki odnaleziono w walizkach na dnie jeziora!

 

Lekarze ocenili stan noworodka jako poważny i zabrali do szpitala. Odkryli przy okazji badań dalsze obrażenia, więc prawdopodobnie ojciec nie raz znęcał się nad nim. Trice usłyszał zarzut znęcania się nad dzieckiem. Jednak po dwóch dniach niemowlę zmarło, toteż zarzut przekwalifikowano na morderstwo. Sąd wyznaczył kaucję w wysokości miliona dolarów, tak więc aresztowany nie zobaczy wolności przed procesem.

 

wprost.pl/ foto: pixabay

 

Komentarze