Gotowe są już przepisy, które dotyczą weryfikacji przez pracodawców szczepień i testów na koronawirusa. W przyszłym tygodniu projekt trafi do Sejmu.
Płatny urlop
Pracownicy będą mogli okazać ważny certyfikat szczepień albo aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa. W ustawie nie uwzględniono sankcji wobec pracowników. Pracodawca będzie mógł w ostateczności wysłać podwładnego, który się nie zaszczepił i się nie testował- na płatny urlop. Tak się stanie jeśli w miejscu pracy dla takiego pracownika nie będzie zadań, które wykonuje bez kontaktu z innymi pracownikami. W ustawie będą też zapisy o obowiązkowych szczepieniach jednej grupy zawodowej, czyli pracowników służby zdrowia. Jednak nakaz nie będzie powszechny.
Decyzja szefa
Jednak ostateczna decyzja odnośnie tego czy wymagać certyfikatów, czy też nie, będzie należała do dyrektora przychodni. Może być, więc tak, że w jednej przychodni personel medyczny będzie zaszczepiony, a w drugiej już nie. Natomiast w przypadku nauczycieli i mundurowych obowiązek szczepień będzie obowiązywał od wiosny przyszłego roku. Również tutaj żadnego przymusu nie będzie, ani związanych z tym konsekwencji. Przemysław Czarnek w Porannej Rozmowie RMF FM powiedział:
Nie ma mowy, aby nauczyciele tracili pracę w szkole, bo nas nie stać na problemy kadrowe w szkołach.
Minister dodał, że należy w tej sprawie wypracować odpowiedni konsensus. Ujawnił, że w kwestii obowiązkowych szczepień będzie jeszcze rozmawiał z ministrem zdrowia. Czarnek powiedział:
Nie jestem entuzjastą przymusowych szczepień, a już w ogóle nie jestem entuzjastą, żeby przypuszczać tylko niektóre grupy i zawody do szczepień.
Źródło: RMF FM
Zdjęcie: Pexels