Okradał biednych emerytów! Nie robił jednak tego zwyczajnie. Podchodził do nich i wyrywał… Był przy tym szalenie agresywny!
Mężczyzna okradał ludzi w środku dnia. Używał do tego też roweru. Oczywiście jednoślad również ukradł! Poszedł do sklepu i poprosił o jazdę próbną, z której już nie wrócił.
Dwa dni później kradzionym rowerem podjechał do kobiety i z rowerowego koszyka zabrał jej torebkę, po czym uciekł. Kolejnego dnia wyrwał saszetkę mężczyźnie i kolejną torbę innej kobiecie. W następnych dniach przy markecie wyciągnął z koszyka torbę, a także ukradł mężczyźnie saszetkę. Później okradł kolejną osobę, ale już bez wykorzystania roweru.
Policjanci sporządzili rysopis sprawcy i zabezpieczyli dowody.
– W skradzionych torbach i saszetkach były dokumenty, karty bankomatowe oraz pieniądze. To był koniec przestępczej działalności 21-latka. Kryminalni zatrzymali go 22 września, kiedy wychodził ze sklepu przy ulicy Mickiewicza – podała Policja.
Zatrzymanym okazał się 21-latek. Usłyszał już 7 zarzutów kradzieży, w tym 6 zuchwałych. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych rzeczy.
Bulwersuje to, że mężczyzna okradał słabszych i starszych.
Teraz może trafić do aresztu na 3 miesiące. Za szczególnie zuchwałą kradzież grozi do ośmiu lat więzienia.
Zobacz także: Chciał skazać współmieszkańców na pewną śmierć! W tym celu postanowił…
Fot. Pixabay