Popularny aktor Dariusz Gnatowski występujący m.in. w sitcomie Świat Według Kiepskich zmarł we wtorek w jednym z krakowskich szpitali. Na początku stwierdzono, iż jego śmierć spowodowało przede wszystkim zapalenie płuc. Jak się okazało aktor miał też inną chorobę.
Dariusz Gnatowski we wtorek trafił do krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Dietla. Lekarzom mimo zaciekłych prób uratowania mu życia sztuka się ta nie udała. O śmierci popularnego aktora poinformował wicedyrektor szpitala Marcin Mikos. Zdradził też on szczegóły walki o życie Dariusza Gnatowskiego.
„Aktor trafił dziś do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Mimo długiej reanimacji i wysiłków lekarzy nie udało się go uratować” – mówił wówczas Marcin Mikos.
Jak wynikało z wielu doniesień Gnatowski miał mieć ostre zapalenie płuc oraz ciężką niewydolność oddechową. Po śmierci aktora przyszły jednak jego testy na koronawirusa. Jak się okazało były one pozytywne.
Dariusz Gnatowski znany był przede wszystkim z występów w telewizji. Zagrał m.in. w serialach Ekstradycja”, „Siedlisko”, „13 posterunek”, „Pierwsza miłość”. Największą popularność zyskał jednak wcielając się w rolę Arnolda Boczka w sitcomie „Świat Według Kiepskich”.
Aktor cierpiał również od wielu lat na cukrzycę. Wykryto ją u niego przypadkowo. „Ja przez przypadek dowiedziałem się o chorobie. Czułem, że coś się dzieje i spotkałem się z moim przyjacielem lekarzem, który przyniósł glukometr, zbadał mi cukier i powiedział, że powinien wysłać mnie do szpitala. Udałem się tam, ustawiłem sobie leczenie i od tego „X lat” choroba zrobiła już spustoszenie w moim organizmie” mówił Dariusz Gnatowski w rozmowie z RMF FM w 2016 r.
Źródło: RMF 24
Foto: You Tube/ Krzysztof Bromberg (zrzut ekranu)