Od wielu lat rośnie popularność randek internatowych. Jednak przeciwnicy tego sposobu uważają, że w sieci ludzie traktują się bardzo przedmiotowo i często myślą „tylko o jednym”.
Na szczęście pojawiają się także inne trendy na randki. Przykładem może być sposób „na ananasa”. Na czym polega ten podryw?
Podryw na ananasa
Pomysł pojawił się w Hiszpanii. Tam też należy wybrać się do sklepu sieci Mercadona i pomiędzy 19 a 20 wziąć ananas do swojego koszyka.
Ananasa trzeba umieścić do góry nogami i wjechać do działu win. Tam z kolei tajnym znakiem na chęć zawarcia znajomości ma być stuknięcie koszykiem przez inną osobę. A to oczywiście pomoże zagaić i nawiązać rozmowę.
Ananasowe randki
Podryw na ananasa stał się bardzo popularnym tematem filmów na Tik Toku. Często jednak staje się tematem żartów a także nieuzasadnionych wizyt w sklepie. Ponoć sklepy Mercadona mają sporo problemów z osobami randkującymi czy też tylko bawiącymi się w podryw na ananasa. Ludzie bowiem przychodzą do marketów wkładają różne rzeczy do wózków (w tym oczywiście ananasy), a potem porzucają swoje zakupy i wychodzą.
Trudno zatem ocenić, czy pomysł realnie sprawdza się w randkowaniu. Trzeba jednak przyznać, że już samo wyjście z sieci do reala to pozytywny trend.
Dziecięcy wózek na poboczu drogi? Uwaga, to może być zasadzka!