Administracja prezydent Baracka Obamy zakładała dotąd zredukowanie liczebności kontyngentu z 9,8 tys. do 5,5 tys. do końca 2016 roku. Prezydent USA oświadczył jednak, że 8,4 tysiąca amerykańskich żołnierzy pozostanie w Afganistanie do końca jego prezydentury.
Jak informuje portal onet.pl, prezydent Obama powiedział dziennikarzom, że na zmianę planów wpłynęło zagrożenie, jakie – również dla amerykańskich interesów – stanowią nadal talibowie i inne ugrupowania walczące w Afganistanie.
Prezydent, który rozmawiał z dziennikarzami w towarzystwie ministra obrony USA Asha Cartera i przewodniczącego kolegium szefów sztabów sił zbrojnych generała Josepha Dunforda, dodał, że do podjęcia takiej decyzji skłonili go też najwyższej rangi dowódcy wojskowi.
Szef Pentagonu powiedział, że decyzja prezydenta jest wyrazem determinacji Stanów Zjednoczonych, by stać u boku „ich afgańskich partnerów”.
Najwyższy czas zamienić Obamę na Trumpa!
BR