Odebrała córkę z przedszkola. Osłupiała, gdy zobaczyła co znajduje się pod KURTKĄ jej dziecka!
Kobieta była oburzona, gdy zobaczyła co znajduje się na klatce piersiowej jej córeczki. To było prawdziwe zaskoczenie.
Sytuacja miała miejsce w miasteczku w zachodniej Kanadzie. Mama czteroletniej dziewczynki odebrała ją z przedszkola, a to co zobaczyła pod kurtką swojego dziecka, przeszło jej wszelkie oczekiwania. Uznała, że pracownicy przedszkola upokorzyli ją i jej córkę.
Gdy po powrocie do mieszkania, mama rozebrała swoją córkę z wierzchniej odzieży zobaczyła coś nieprawdopodobnego. Kobieta nie dowierzała własnym oczom.
„Córka miała na sobie papierową kartkę przyklejoną do ciała… taśmą izolacyjną”. Młoda matka natychmiast sprawdziła, co to jest i czy nic nie zagraża jej córce. Na papierze znajdowała się wiadomość- przypomnienie od władz przedszkola.
Ta informacja miała na celu przypominać rodzicom o zbliżającej się konferencji opiekunów z nauczycielami z zapytaniem, czy będą gotowi dotrzymać podanego terminu.
„Czy naprawdę nie ma innych form komunikacji”? – spytała poirytowana mama w swoim poście.
Kobieta poczuła, że jej córkę i ją samą upokorzono, ponieważ nie przekazuje się w ten sposób wiadomości, a dziecko nie jest nośnikiem informacji.
Zirytowana kobieta podkreśla również, że jej dziecko nie jest żadnym manekinem i potraktowano ich jak głupców.
ZOBACZ TEŻ:Martyna Wojciechowska KPI z koronawirusa! „Większym zagrożeniem jest…”
Kobieta podzieliła się tym nietypowym zachowaniem. Napisała oficjalnie oświadczenie do przedszkola i oczekuje reakcji administracji na zaistniałą sytuację oraz rozmowy z opiekunami, którzy są za to odpowiedzialni.
Źródło:lelum.pl/pixabay