To kolejna smutna wiadomość w ostatnim czasie. Organizatorzy odwołali konkurs w Oslo.
Ostatecznie zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo odwołano. Wszystko wyszło naprzeciw organizatorom i nie byli w stanie poradzić sobie z przeszkodami, które stawiała im pogoda. Zagrożenie było zbyt duże, aby kontynuować konkurs narciarski.
CZYTAJ TAKŻE: Poruszająca scena na pogrzebie Królikowskiego! Lucy z „Rancza” TAK pożegnała Kusego
Zwykle zawody narciarskie uprzykrza skoczkom wiatr, jednak tym razem nie tylko on nie sprzyjał. Do niekorzystnych warunków atmosferycznych dołączyły intensywne opady deszczu, które wraz z upływem czasu utworzyły wielkie bajoro na zeskoku skoczni.
Zagrożenie było nie do powstrzymania i organizatorzy nie dali rady na czas opanować sytuacji. By bajoro nie stwarzało niebezpieczeństwa zdecydowano o odwołaniu zawodów Pucharu Świata.
Już od samego rana w stolicy Norwegii panowała nieciekawa pogoda. Padał deszcz i wiał mocny wiatr. Bajoro, które utworzyło się na zeskoku skoczni na pewno przejdzie do historii.
Pół godziny do potencjalnego startu zawodów, a na zeskoku prac ciąg dalszy. To je český film. #skijumpingfamily #Oslo #RawAir pic.twitter.com/WIRLEYD3fp
— Piotr Bąk (@bo0nkers) March 8, 2020
Ponury weekend #RawAir w #Oslo, z którego najpewniej wspominać będziemy wydarzenia niesportowe.
▶ zamknięcie trybun ze względu na #coronavirus
▶ rów z wodą na Holmenkollbakken#skokitvp #skijumpingfamily pic.twitter.com/uk65pfeFMp— Mateusz Leleń (@LelenMat) March 8, 2020
Źródło: sport.pl / foto Twitter.com Piotr Bąk