Szok! Właśnie TAK Olga Frycz żyje z sąsiadami!

Olga Frycz to aktorka znana z filmów Wieser czy Boże Skrawki. Grała także w M jak Miłość.

Obecnie Olga Frycz (33 l.) skupia się na wychowywaniu córeczki – urodzonej w 2018 roku Heleny. Mała Helenka to dziecko ze związku z Grzegorzem Sobieszkiem, jednak w październiku 2019 r. para się rozstała (więcej na ten temat TUTAJ).

Mimo wszystko Olga wydaje się być całkiem szczęśliwa i pomimo braku zdań aktorskich, Frycz zarabia dzięki instagramowi. Obserwuje ją ponad 260 tysięcy osób, co daje możliwość współpracy reklamowej.

 

Teraz Olga podzieliła się ciekawą historią dotyczącą relacji sąsiedzkich. W naszych czasach, szczególnie w apartamentowcach czy osiedlach willowych, często nie znamy swoich sąsiadów. I to nie tylko nie znamy ich imion czy nazwisk, ale wręcz nie poznajemy ich z wyglądu.

Zdarza się, że mieszkańcy przemieszczają się tylko windą do parkingu podziemnego i z powrotem, więc rzadko spotykają kogoś z sąsiadów.

 

Co ciekawe, zupełnie inaczej jest u Olgi Frycz! Właśnie pochwaliła się kwiatami otrzymanymi od sąsiadki:

 

Najpiękniej pachnące piwonie od mojej kochanej sąsiadki – Pani Teresy 💕 Zadzwoniła do mnie przed chwilą i powiedziała : „ Kargulowa, ja wiem, że jest późno, ale podejdź no do płota, mam kwiatki” 💕 Kwiatki z Jej ogródka.

 

Olga dostała kwiaty od sąsiadki – https://www.instagram.com/tojafrycz/

 

Zobacz też: Oto najpiękniejsza dziewczynka świata. Ile ma lat i skąd pochodzi? (FOTO)

 

Dalej mama-aktorka stwierdza, że ma szczęście do ludzi i do sąsiadów:

 

Od zawsze miałam szczęście do sąsiadów. Na Powiślu też miałam wspaniałych. Zawsze pomocnych, serdecznych. Pomagali mi zwłaszcza kiedy musiałam wyjeżdżać do pracy poza Warszawę . Najlepiej na świecie opiekują się Kapslem pod moją nieobecność. Jak byłam w Argentynie i udawałam Agenta to Kapsel też był u Nich. Mam totalne szczęście do ludzi 🙌🏻💕 A tacy sąsiedzi to skarb !!!! Pani Teresa robi przepyszne kiszone ogórki, buraczany zakwas i pesto i tym wszystkim obdarowuje mnie kiedy tylko jest okazja. Razem jeździmy na bazarek do Piaseczna i buszujemy pomiędzy warzywami, owocami a starociami. Mniej więcej raz w tygodniu Pani Tereska przerzuca przez mój płot do ogródka reklamówkę z ubrankami dla Heleny, które wyszperała w ciucholandzie przy bazarku na Wałbrzyskiej 🤩

 

To jak Olga Frycz żyje z sąsiadami jest bardzo optymistyczne. Dobrze, że są jeszcze ludzie i miejsca, gdzie istnieją więzi sąsiedzkie 🙂

 

https://www.instagram.com/tojafrycz/

Komentarze