Pewien złośliwy klient wrocławskiego sklepu TK MAXX opluł jednego z ochroniarzy, a następnie zaczął krzyczeć, że właśnie zaraził go groźnym wirusem HCV. Marcin K. będzie musiał odsiedzieć za kratami dwa lata, bo oprócz tego incydentu, sąd uznał go winnym kilku kradzieży.
Do zdarzenia doszło we wrocławskiej Renomie dwa lata temu. Marcin K. opluł wówczas ochroniarza sklepu. Oprócz tego, odgrażał się również tym, że zaraził mężczyznę wirusem HCV.
Splunąłem w jego stronę, bo mi ręce wykręcał – przekonywał sąd oskarżony Marcin K.
Sąd uznał Marcina K. winnym zarzucanego mu czynu. Jednak nie skazał go za narażenie chorobą zakaźną. Mężczyzna został szczegółowo przebadany przez specjalistów, którzy owszem, potwierdzili u niego wirusa żółtaczki.
Według nich prawdopodobieństwo zakażenia od oplucia jest bardzo małe, dlatego Marcin K. zmienił prawną kwalifikację zachowania. Oskarżony został skazany za naruszenie nietykalności i znieważenie ochroniarza pracującego w sklepie TK MAXX.
Marcin K. został skazany na dwa lata pozbawienia wolności, ze względu na popełnienie także innych przestępstw np. kradzieży gotówki, kradzieży mienia.
Zobacz też: Była przekonana, że to NIEGROŹNE PRZEZIĘBIENIE! Dwa dni później już NIE ŻYŁA!
Źródło: Polska Times