Oto 5 największych wygranych u polskich bukmacherów. Od wysokości kwot można dostać zawrotu głowy

3. Miejsce trzecie należy do niekwestionowanego mistrza, który w 2016 r. obstawił wyniki 15 meczów Euro i wygrał w nie tylko 370 tys. złotych (największa wygrana STS), ale także Porsche Cayenne. Ten bonus oferował STS za bezbłędne obstawienie właśnie 15 meczów w zakładach akumulowanych, a jednym kuponie, za minimalną kwotę 10 zł. Zwycięzca, choć niewątpliwie fartowny, znacząco dopomógł swojego szczęściu, składając w sumie 1 200 kuponów, każdy kwalifikujący się do wygranej Porsche. Jego inwestycja wyniosła więc 12 000 zł, nie można jednak zaprzeczyć, że się opłaciła…

Komentarze