Patricia Kazadi musiała zostać w Dubaju. Tam zdarzyło się coś niespodziewanego!
Patricia Kazadi poleciała z krótką wizytą do Dubaju. Przez zmianę przepisów dot. kwarantanny musiała zostać tam dłużej.
Jednak z pewnością Patricia Kazadi nie żałuje swojego wyjazdu, bo tam zdarzyło się coś niespodziewanego! Wokalistka poszła na kolację do restauracji The London Project na Bluewaters Island w Dubaju. Była tak zadowolona z obsługi i serwowanych dań, że zamieściła relację na swoim instastory.
Patricia Kazadi miała wkrótce wracać do Polski, jednak w dwa dni od wizyty restauracji otrzymała propozycję, by zagrać tam koncert w Sylwestra!
Wokalistce było trochę szkoda, że święta i Nowy Rok spędzi z dala od rodziny. Jednak nie żałuje, jak mówiła w Dzień Dobry TVN:
To było kosztem tego, że zostałam dłużej, ale przynajmniej fajnie spędzę sylwestra i wejdę w ten nowy rok z muzycznym akcentem.
Na instagramowym profilu The London Project, Patricia Kazadi reklamowana jest jak wielka gwiazda, a ceny za udział w imprezie zaczynają się od ok. 950 złotych.