„Paweł miał jeszcze tyle projektów przed sobą. To bardzo smutne, że tak nagle…”

Paweł Królikowski kilka tygodni temu trafił do szpitala! Pojawił się krwiak.

Pod koniec grudnia 2019 roku Paweł Królikowski trafił na oddział neurochirurgii jednego z warszawskich szpitali. Wszystko z powodu powikłań po operacji neurochirurgicznej. Rodzina, przyjaciele oraz fani nie mogli powstrzymać łez. Dla wszystkich ta informacja była bardzo przykra.

Aktora Pawła Królikowskiego znamy przede wszystkim z serialu Telewizji Polskiej „Ranczo”. Artysta odegrał tam fenomenalną rolę malarza Kusego, który zmagał się z wieloma przeciwnościami losu. Ponadto aktor zagrał w serialu „Pitbull” w reżyserii Patryka Vegi. Rola charyzmatycznego policjanta także zapadła widzom w pamięci. Królikowski miał przed sobą jeszcze wiele projektów, niestety nagle…

Nastąpił nawrót choroby. Wszystko po pięciu latach od operacji. Aktor nie mógł pojawić się latem zeszłego roku na nagraniach ostatniego odcinka programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Wtedy to jego plany pokrzyżowało zdrowie.

-Paweł miał jeszcze tyle projektów przed sobą. To bardzo smutne, że tak nagle musiał to wszystko przerwać. Modlimy się za niego. Liczę, że szybko wróci do zdrowia. – mówi osoba związana z show Polsatu.

 

Okazało się, że znowu zmaga się z problemami zdrowotnymi. „Paweł zapadł na jakąś niedyspozycję zdrowotną. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia”– mówiła pół roku temu Kasia Skrzynecka o nieobecności Królikowskiego na nagraniach.

Paweł Królikowski jest osobą bardzo wierzącą. Ponadto uważa, że bez wiary nie umiałby żyć. Tak aktor mówił niegdyś o życiu ludzkim:

-Jesteśmy nim obdarowani przez rodziców, których natchnął Duch Święty. Otrzymaliśmy więc życie od Boga”.

 

Fot. YouTube

Komentarze