Piotr Rubik WYPROSZONY Z WARSZAWSKIEJ RESTAURACJI! Wszystko przez…
Piotr Rubik to polski kompozytor muzyki pop, filmowej i teatralnej, producent muzyczny, dyrygent oraz wokalista. Ogromną popularność przyniosła mu piosenka „Psalm dla Ciebie”, której jest autorem.
Rubik urodził się 3 września 1968 w Warszawie. Od najmłodszych lat wykazywał ogromne zainteresowanie muzyką. W wieku siedmiu lat zaczął uczyć się gry na wiolonczeli. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Co ciekawe, muzyk trenował swój warsztat pod okiem najwybitniejszych artystów. Brał udział w kursie kompozycji muzyki filmowej w Sienie. Zajęcia prowadził sam Ennio Morricone.
21 czerwca 2008 Piotr Rubik wziął ślub z modelką Agatą Paskudzką. Mimo sporej różnicy wieku para doczekała się dwóch córeczek: Heleny i Alicji.
W ubiegły weekend 51-letni kompozytor postanowił skorzystać ze słonecznej pogody i zabrał swoją rodzinę na spacer do warszawskich Łazienek. Niedługo później został wyproszony z restauracji Belvedere. Swoje niezadowolenie wyraził w relacji na InstaStory. Mężczyzna przyznaje, że obsługa lokalu bardzo niemiło go potraktowała.
Zobacz też: Żona Piotra Rubika schudła 7 kilogramów w miesiąc! Zobacz, jak jej się to udało!
Za mną restauracja Belvedere w Warszawie – tłumaczył w swoim wywodzie Rubik. Często przychodziliśmy tu na obiady z całą rodziną. Więcej już nie przyjdziemy. Byłem na spacerze z córeczkami i odmówiono nam możliwości skorzystania z toalety. W bardzo niemiły sposób wyproszono nas z restauracji. Wstyd Belvedere, wstyd. Tak się traci klientów.
Portal Plotek poprosił o komentarz pracownika lokalu Belvedere, który miał w nieprzyjemny sposób potraktować Rubika. Jak sprawa wygląda z jego perspektywy?
To ja obsługiwałem tego pana – przyznał. Nie było żadnych nieprzyjemności. Zaproponowałem panu skorzystanie z toalety publicznej, która znajduje się kilka metrów dalej, gdyż mieliśmy bardzo dużo gości. Jestem kulturalnym człowiekiem i sprawa została załatwiona na spokojnie. To ten pan był bardziej nieprzyjemny, nie ja.
