Piotr Żyła wrzucił na swojego Instagrama mrożące krew w żyłach nagranie. Co takiego na nim pokazał?
Piotr Żyła jest jednym z naszych najlepszych skoczków narciarskich. Wczorajszy występ w Ruce niestety może on zaliczyć do nieudanych. Po pierwszej serii w drugim konkursie w Ruce, sportowiec zajmował odległe, dziewiąte miejsce. W drugiej próbie poszło mu jeszcze gorzej – musiał się zmagać z bardzo niekorzystnymi warunkami i ostatecznie spadł na 27. pozycję.
Piotr nie traci jednak dobrego humoru, o czym świadczy opublikowane wczoraj przez niego nagranie. Widzimy na nim, jak nieustraszony Żyła zdejmuje spodnie i wchodzi do lodowatej wody. Jak się odnalazł w roli morsa?
Wyświetl ten post na Instagramie
Tuż po zanurzeniu się w zimnej wodzie, Żyła zaczyna głęboko dyszeć a nawet krzyczeć.
Podsumowując mój drugi skok. Do wora i do jeziora – podpisał wideo Żyła.
To po prostu trzeba zobaczyć!
Źródło: Super Express
Zdjęcie: Screen Instagram/PiotrŻyła