Płacisz kartą? Oszuści znaleźli nowy sposób! Okradną Cię z każdego zakątka świata!

Czy płatność kartą jest bezpieczna? Cyberprzestępcy znaleźli nowy sposób aby okraść klientów banków. Jak się przed tym uchronić?

Wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy PSD2 miało zwiększyć się przede wszystkim bezpieczeństwo finansów w dobie cyfryzacji. Niestety, jak się okazuje, na dezorientacji jaką mogły wywołać u klientów zmiany skorzystali przede wszystkim cyberprzestępcy. Sięgają po co raz to nowsze metody kradzieży. Nowy sposób na oszustwo to poinformowanie o konieczności aktualizacji karty płatniczej, którego celem stali się klienci banku Santander Bank Polska.

 

Bank postanowił ostrzec klientów przed działaniami przestępców. Jak się okazuje, internetowi przestępcy opracowali nową metodę wyłudzania danych. Oszustwo polegające na aktualizacji karty płatniczej to nowy sposób wykorzystywany przez hakerów pod pretekstem zmian wynikających z wejścia w życie przepisów dyrektywy PSD2.Forma przestępstwa jaką popełniają hakerzy to klasyczny przykład tzw. pishingu. Czyli metodzie w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji, zainfekowania komputera szkodliwym oprogramowaniem czy też nakłonienia ofiary do określonych działań.  Santander Bank Polska postanowił zaapelować do swoich klientów o wzmożoną ostrożność przy odczytywaniu wiadomości mailowych.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nowa opłata. Wszyscy zapłacimy 130 zł miesięcznie! Wystarczy, że nasz sąsiad…

 

Jak rozpoznać metodę stosowaną przez cyberprzestępców?

 

Cyberprzestępcy postanowili upozorować, że z ofiarą kontaktuje się Santander Bank Polska. W wiadomości e-mail widnieje logo banku a także adres e-mail adresata. Nic nie wskazuje na to, że może być to atak hakerów. Treścią podejrzanego maila jest konieczność zaktualizowania karty płatniczej z powodu wejścia w życie przepisów dyrektywy PSD2. W dalszej części maila znajduje się odnośnik do strony, która rzekomo jest internetową stroną banku. Klient bez zastanowienia klika w link, po czym loguje się do fałszywej strony podając swoje hasło oraz login. Następnie podaje wszystkie dane z karty płatniczej.

 

Jak się uchronić przed atakiem hakerów?

Przede wszystkim powinno się skrupulatnie sprawdzać  zarówno adres e-mail, jak i adres strony internetowej. Zarówno prawdziwa jak i fałszywa strona brzmią podobnie. Co więcej, wiadomość e-mail demaskują również błędy interpunkcyjne i literówki. W razie wątpliwości najlepiej skontaktować się poprzez infolinię z bankiem i wyjaśnić wszelkie wątpliwości.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zapadła decyzja Minister Rodziny ws. podwyżki 500+!

 

źródło: Santander Bank Polska

fot. pexels

Komentarze