Pobili i zrzucili do rzeki Ukraińca – twierdzili, że to żart. Dodatkowo, wszystko nagrali telefonem

W ukraińskim mieście Dniepr dwóch dwudziestokilkuletnich mężczyzn zepchnęło przechodnia do rzeki Ukraińca z wysokości 4 metrów. Twierdzili, że chcieli zrobić sobie żart. Jednak w toku badań wyszło, że wcześniej mocno go pobili. Filmik miał się później pojawić w sieci, a żartownisie mieli zdobyć dzięki niemu sławę.

Problem w tym, że mężczyźnie nie udało się dopłynąć do brzegu, a tak zakładał plan dwóch dwudziestokilkuletnich żartownisiów. Na filmie widać bardzo szokujące sceny. Ofiara rozpaczliwie trzyma się poręczy znajdującej się na pomoście prowadzącym do restauracji. Niestety, bezlitośni oprawcy zrzucają Ukraińca i wpada on do wody. Policja Dnipro zlokalizowała i zatrzymała dwóch mężczyzn, urodzonych w 1993 i 1996 r., którzy wepchnęli nieznajomego do rzeki. Mężczyzna został wyłowiony martwy – powiedział o całej sytuacji Vyacheslav Abroskin, zastępca komendanta głównego ukraińskiej policji. Funkcjonariusze dodają, że wcześniej został on dotkliwie pobity i stwierdzono u niego poważne obrażenia.

 

ZOBACZ:Myślała że to infekcja.. okazało się że ma w oku cztery pszczoły!!!

 

Niestety, kolejna głupota przyczynia się do śmierci człowieka. Mężczyźni mieli parcie na szkło i chcieli zdobyć sławę. Efektem końcowym jest tragedia oraz długie lata spędzone w więzieniu. Będą oni skazani za morderstwo. Z racji, że film jest dowodem rzeczowym, to możliwe, że również za szczególne okrucieństwo. I bardzo dobrze.

źródło: o2.pl fot. youtube.com

Komentarze