Węgierskie tanie linie lotnicze WizzAir cieszyły się największą popularnością nie tylko wśród Polaków, ale również innych obywateli UE. Nie dość, że najtańsze to jeszcze prawie niezawodne.
Niestety jak wynika z informacji zamieszczonych na Flyy4free, WizzAir wprowadza zmiany, które mogą sygnalizować początek końca taniego latania.
Po pierwsze, będą opłaty za bagaż. Do tej pory na pokład samolotu pasażerowie mogli zabrać albo darmowy bagaż podręczny o wymiarach 42 x 32 x 25 cm, albo płatny bagaż podręczny o wymiarach 56 x 45 x 25 cm. Teraz jednak będzie trzeba zapłacić za jakikolwiek bagaż podręczny.
Po drugie nawet po opłaceniu bagażu podręcznego nie każdy pasażer będzie go mógł wnieść na pokład. Z informacji zamieszczonych przez portal Flyy4free wynika, że z przywileju zabrania bagażu podręcznego na pokład będzie mogło skorzystać pierwszych 80 pasażerów samolotów Airbus A320 i pierwszych 90 pasażerów samolotów Airbus A321.
Zmiany proponowane przez węgierskiego przewodnika sprawią wydłużenie się kolejek do odprawy.
Wcześniej pasażerowie dysponujący jedynie bagażem podręcznym mogli przechodzić od razu do kontroli bezpieczeństwa i mogli zrobić odprawę online. Teraz natomiast wszyscy pasażerowie, którzy nie będą mieli możliwości wniesienia bagażu podręcznego na pokład samolotu, będą musieli przejść normalną odprawę na lotnisku.
Niestety to nie są zbyt dobre wiadomości dla tych, którzy najczęściej wybierają węgierskie linie lotnicze.
A może czas na zmiany?
Źródło Polish Express, Wikipedia
MM