Pojechali autem zrobić to w lesie. Wszystko nagrała fotopułapka!

Trzej mężczyźni z Dolnego Śląska nie będą dobrze wspominać tego pomysłu i swojej eskapady. Myśleli, że głęboko w lesie nikt im nie przeszkodzi i nikt ich nie zauważy. Przeszkodzić faktycznie nie miał kto, ale ich paskudne czyny i tak zostały uwiecznione na kamerze. 

Mieszkańcy okolic nadleśnictwa Śnieżka na Dolnym Śląsku uznali, że najlepszym pomysłem na wywóz śmieci będzie wzięcie przyczepki i pojechanie do lasu. Nie spodziewali się jednak, że Lasy Państwowe zainwestowały w fotopułapkę w tym miejscu i że bardzo szybko zostaną zidentyfikowani i znalezieni.

 

ZOBACZ TEŻ: PILNE! Potężny wzrost zakażeń w kopalniach na Śląsku. Jest decyzja rządu

 

„Śmieci w lesie to niestety opowieść, która uparcie nie chce się skończyć. Same się jednak do tego lasu nie przywożą – a tu już nie jesteśmy bezbronni. Fotopułapki, takie jak ta w Nadleśnictwie Śnieżka, pomogły już wykryć i ukarać wielu »bohaterów« takich filmów”

– napisano na profilu Lasów Państwowych.

 

 

 

Trzej mieszkańcy Karpacza lub okolicy przyjeżdżali w to miejsce regularnie na przełomie maja i czerwca. Kamery nagrały wszystkie ich wyskoki. Mężczyźni przywozili takie góry śmieci, że wygarniali je z przyczepki przy pomocy wideł. 

 

„Wygląda na to że kochamy las… ale co poniektórzy kochają też w nim śmiecić. W dniach 27 maja oraz 31 maja nasze fotopułapki zdołały nagrać takie przykre i smutne zjawiska. Jedno leśnictwo, jedno miejsce – Karpacz. Nie bardzo rozumiemy czym się kierowali »aktorzy«? Wiadomo że to »lokalsi« – tym bardziej jesteśmy zbulwersowani! Na szczęście sprawcy zostali ujęci”

– napisano na portalu Nadleśnictwa Śnieżka.

 

Komentarze