Start misji kosmicznej z udziałem Sławosza Uznańskiego, która miała wynieść go na Międzynarodową Stację Kosmiczną, został po raz kolejny opóźniony. Powodem są problemy techniczne z rakietą Falcon 9 należącą do SpaceX. Nowa data lotu nie została jeszcze wyznaczona.
Problemy techniczne pokrzyżowały plany
Podczas testów naziemnych rakiety Falcon 9 wykryto wyciek ciekłego tlenu. To poważna usterka, która wymaga dokładnej naprawy i sprawdzenia całego systemu. W tej sytuacji SpaceX zdecydowało się odwołać zaplanowany na 11 czerwca start.
To nie pierwsze opóźnienie tej misji – wcześniej była już przekładana kilkukrotnie, najpierw ze względów organizacyjnych, a potem z powodu niesprzyjającej pogody, m.in. silnych wiatrów nad Atlantykiem, które utrudniałyby ewentualne lądowanie awaryjne.
Kim jest Sławosz Uznański?
Sławosz Uznański ma szansę zostać drugim Polakiem w kosmosie – po Mirosławie Hermaszewskim, który odbył swoją misję w 1978 roku. Uznański to inżynier i naukowiec, który został wybrany przez Europejską Agencję Kosmiczną do lotu w ramach misji Axiom-4. Ma spędzić na ISS około dwóch tygodni, prowadząc szereg eksperymentów naukowych przygotowanych także przez polskie ośrodki badawcze.
W skład załogi wchodzą również: amerykańska astronautka Peggy Whitson, Hindus Shubhanshu Shukla oraz Węgier Tibor Kapu.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie odbędzie się start. Misja ma tzw. „okno startowe” do 15 czerwca, ale jeśli problemy z rakietą nie zostaną szybko rozwiązane, możliwe będzie jego przedłużenie. Dużo zależy także od harmonogramu SpaceX i warunków pogodowych.
Podsumowanie
Mimo rosnącego napięcia i wielkich oczekiwań, lot Sławosza Uznańskiego na Międzynarodową Stację Kosmiczną ponownie został opóźniony. SpaceX musi najpierw naprawić usterkę techniczną rakiety, zanim ustali nową datę startu. Polska musi więc jeszcze poczekać na swojego drugiego astronautę w kosmosie.