Policja była świadkiem rażącego naruszenia! Mężczyzna natychmiast stracił PRAWO JAZDY!

Pewien kierowca pożegnał się definitywnie ze swoim prawem jazdy. Żeby odzyskać uprawnienia do prowadzenia pojazdów będzie musiał ponownie podejść do egzaminów.

Wszystko dlatego, że policjanci ze Świdnika stali się świadkami rażącego naruszenia, które popełnił nieodpowiedzialny 26-latek. Naraził na niebezpieczeństwo życie mieszkańców miasta.

 

Mężczyzna zbliżając się do przejazdu kolejowego nie zdobył się na to, żeby zwolnić i się zatrzymać. Młody mężczyzna zwrócił uwagę policjantów, gdy bezpośrednio po przejechaniu pociągu przez przejazd kolejowy, slalomem ominął podnoszący się dopiero szlaban.

 

Następnie po zjechaniu z przejazdu kolejowego 26-latek rozpędził opla do 134 km/h. Wszystko to miało miejsce w terenie zabudowanym. Pirat drogowy został zatrzymany przez policję na prostym odcinku drogi. Kierowca otrzymał łączną karę w wysokości 800zł.

 

Kwota mandatu, którą dostał to 500 zł za przekroczenie prędkości oraz 300 zł za wybryk na przejeździe kolejowym. Dodatkowo mężczyzna dostał 14 punktów karnych, a to zaskutkowało utratę dokumentu prawa jazdy. Limit punktów na jego koncie został przekroczony i wobec tego 26-latek stracił prawo jazdy.

Jeżeli mężczyzna zapragnie odzyskać dokument będzie musiał ponownie podejść do egzaminów sprawdzających kwalifikacje kierowców.

 

ZOBACZ TEŻ:Złamali zasady kwarantanny i pojechali kupić nowy samochód! Teraz srogo za to zapłacą!

 

Funkcjonariusze nie są pobłażliwi wobec kierowców, którzy dopuszczają się wykroczeń na drodze. W Polsce jedną z głównych przyczyn wypadków na drogach od lat jest nadmierna prędkość oraz brawurowa jazda pod wpływem alkoholu. 

 

 

ZOBACZ TEŻ:Lekarze ostrzegają: te OBJAWY występują zaraz po zakażeniu KORONAWIRUSEM!

 

Źródło:02/pixabay

Komentarze