Holenderscy policjanci przeżyli niemały szok w momencie w którym zatrzymali mężczyznę, który przejechał na czerwonym świetle. Funkcjonariusze spodziewali się zapewne standardowego usprawiedliwienia wykroczenia. Mężczyzna wytłumaczył się jednak w inny sposób. Śpieszył się ponieważ wiózł… małego rekina!
Do zdarzenia doszło w mieście Vlissingen. Funkcjonariusze pilnujący porządku w pewnym momencie dostrzegli rowerzystę. Mężczyzna zignorował całkowicie sygnalizację świetlną, a także stwarzał zagrożenie na drodze poprzez szybką i niebezpieczną jazdę.
Policjanci spytali rowerzystę, skąd ten pośpiech. Po uzyskaniu odpowiedzi zamarli. Okazało się, że zatrzymany miał istotny powód, dla którego nie mógł po prostu zahamować.
,,Wiozę w torbie rekina„ – wyjaśnił zatrzymany.
ZOBACZ TAKŻE: W tym kraju matki BRUTALNIE ZABIJAJĄ swoje dzieci podając im… Przyczyną tak nieludzkiego zachowania jest…
Rowerzysta nie żartował, pokazał policjantom zawartość torby którą miał przy sobie. W środku znajdował się duży plastikowy pojemnik a w nim… pływał mały rekin! A dokładniej ryba z gatunku tak zwanego suma rekiniego. Miłośnik nietypowych gatunków zwierząt nie uniknął niestety mandatu.
źródło: o2.pl/fot. facebook, unsplash