Poruszające słowa Natalii Kukulskiej o ANNIE JANTAR!

Poruszające słowa Natalii Kukulskiej o ANNIE JANTAR! W rozmowie z dziennikarzami magazynu Viva, artystka, a zarazem córka wokalistki wyjawiła, że trudno jej się pogodzić z tym, że mama wsiadła do samolotu. Przypominamy, że od śmierci Anny Jantar mija właśnie 40 lat.

 

 

 

Poruszające słowa Natalii Kukulskiej o ANNIE JANTAR!

Ta tragedia wstrząsnęła fanami Anny Jantar. 14 marca 1980 rozbił się wracający z Nowego Jorku samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Ił-62 „Mikołaj Kopernik”. Na podkładzie samolotu przebywała także uzdolniona wokalistka, wykonawczyni piosenki „Nic nie może wiecznie trwać”, czy „Tyle słońca w całym mieście”. Osierociła wówczas malutką córeczkę, Natalkę. W wypadku samolotu zginęło 77 pasażerów, a także 10 członków załogi. Od śmierci Anny Jantar mija właśnie 40 lat.

 

 

Jej córka, Natalia Kukulska udzieliła ostatnio bardzo osobistego wywiadu. Wspominała w nim Annę.

 

 

Miała szacunek dla innych ludzi, miała empatię i wrażliwość. Jej nie imponowała kariera, wielkość i bycie gwiazdą, ważny był dla niej tylko człowiek. I myślę, że ludzie nadal ją kochają także dlatego, że w jej śpiewie wibruje dobro. Wibruje miłość. Moim zdaniem w jej głosie przetrwało coś, co powoduje, że ludzie nadal lgną do jej piosenek. Bo chcą obcować z kimś szczerym i wrażliwym – przyznała Natalia Kukulska.

 

 

 

Anna Jantar bardzo tęskniła za córką będąc w Stanach Zjednoczonych, dlatego postanowiła skrócić swój pobyt. Natalia przyznaje, że bardzo trudno jej się pogodzić z faktem, że mama wsiadła do samolotu z tęsknoty i pośpiechu…

 

 

 

Zawsze rozczula mnie, jak mama pisała ze Stanów, że się niedługo zobaczymy, że się bardzo cieszy i bardzo tęskni. I że nie może się już doczekać naszego spotkania. Postanowiła więc przyjechać trochę wcześniej. Nie chciała tam dłużej zostać. A tak się śpieszyła, by przylecieć najbliżej daty moich urodzin. Ja urodziłam się 3 marca, a mama 14 marca zginęła. I trudno mi się pogodzić z tym, że wsiadła do samolotu, śpiesząc się do mnie i stało się tak, jak się stało. 

 

 

 

 

 

Komentarze