Jak podaje „Super Express” prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski przyznał sobie premię w wysokości 40 tys. zł a swoim współpracownikom: Wojciechowi Kutyle 59,5 tys. zł i Mieczysławowi Łuczakowi 57 tys. zł.
Krzysztof Kwiatkowski sam przyznał sobie i swoim wiceprezesom premię, uznał, że zeszłoroczną praca zasłużyli na dodatkowe wsparcie finansowe. Na wypłatę ekstra pieniędzy mógł liczyć też Andrzej Styczeń, dyrektor generalny NIK.
Przypomnijmy, że nad Kwiatkowskim ciąży zarzut o ustawianie konkursów wraz z byłym szefem Polskiego Stronnictwa Ludowego Janem Burym. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.
pw
Źródło: www.natemat.pl