Przed tą 50-latką drżał cały kraj. Prawie doprowadziła do ruiny całą gałąź gospodarki

Australijska policja zatrzymała 50-letnią My Ut Trinh, która była kierowniczką plantacji truskawek. Jak się okazuje, ta niepozorna 50-latka zapoczątkowała truskawkową panikę w tym kraju, wkładając igły w owoce. Stał za tym iście szatański plan!

 

Wietnamka  miała bardzo konkretny cel. Mówiąc wprost – liczyła na to, że jej firma splajtuje ponosząc ogromne straty finansowe. Działała z zemsty i aktualnie oskarżona jest o włożenie co najmniej 7 igieł do truskawek.

 

ZOBACZ: Ktoś wbija igły w owoce w sklepach. Można się poważnie zranić!

 

 

Jej działania po pierwsze wywołały panikę wśród konsumentów, a po drugie znalazły sobie naśladowców, którzy podkręcali psychozę. Łącznie zgłoszono ponad 200 przypadków znalezienia igieł w owocach. W efekcie cała branża truskawkowa bardzo mocno ucierpiała, a setki kilogramów owoców zostały prewencyjnie zutylizowane.

 

Z jakiego konkretnie powodu kobieta, która przed 20 laty znalazła w Australii nowy dom, zdecydowała się na taki krok – nie wiadomo. W każdym razie teraz grozi jej 10 lat więzienia.

 

o2.pl/ foto: youtube.screenshot

Komentarze