Przemysł spożywczy słono zapłaci za droższą wodę

Proponowane w projekcie nowej ustawy Prawo wodne stawki opłat za pobór wody oraz odprowadzanie ścieków spowodują drastyczny, nawet kilkusetkrotny wzrost obciążenia przemysłu spożywczego, a zwłaszcza branży napojowej (producentów wód, soków i napojów), co grozi zmniejszeniem rentowności firm i zwolnieniami pracowników.

Według Konfederacji Lewiatan, „przyjmując maksymalne stawki zawarte w projekcie ustawy, za pobór wody do celów przemysłu spożywczego za wyjątkiem wody służącej do produkcji wody i napojów konfekcjonowanych przewidziano kwoty 2,10 zł za 1 m3 pobranej wody podziemnej i 1,05 zł za 1 m3 pobranej wody powierzchniowej. Stawki te są drastycznie wysokie w porównaniu z dotychczasowymi opłatami (przykładowo obecnie stawka wynosi 0,097 zł za 1 m3 pobranej dla celów przemysłu spożywczego wody podziemnej)”.

– Stawki proponowanych opłat, z uwagi na ich nawet kilkaset razy wyższy poziom, rażąco naruszają zasadę proporcjonalności i spowodują znacznie mniejszą rentowność polskiego przemysłu spożywczego, a szczególnie branży napojowej. Aby zachować atrakcyjną cenę produktu firmy mogą poszukiwać oszczędności w innych miejscach, co może spowodować zmniejszenie cen surowca kupowanego u producentów rolnych. Nie da się również wykluczyć, że część firm produkujących żywność zacznie rozważać redukcję zatrudnienia, celem zniwelowania zwiększonych kosztów produkcji – komentuje Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Z pewnością należy się też spodziewać wyższych cen wód, soków i innych napojów w sklepach.

Zobacz także:  Nowy haracz za korzystanie z wody!

BR

Komentarze