Przez 3 tygodnie nie wychodziła z domu. Kobieta złapała koronawirusa, bo zamówiła zakupy online

Kobieta przez 3 tygodnie przebywała w ścisłej izolacji w domu, żeby nie zarazić się koronawirusem. Została zakażona przez…

Młoda kobieta robiła wszystko, by nie zarazić się koronawirusem i przez trzy tygodnie przebywała w ścisłej izolacji w swoim domu. Pech chciał jednak, że ostatecznie złapała SARS-CoV-2.

 

W jaki sposób doszło do zakażenia koronawirusem?

 

Amerykanka przebywając w domowej izolacji miała kontakt jedynie z dwiema osobami: z mężem i farmaceutą. 

Koronawirusem zakaziła się przez zakupy online. Klientka zamówiła produkty spożywcze przez Internet, a dostarczyła je zakażona koronawirusem pracownica sklepu.

 

„Nie miałam z nią prawie w ogóle kontaktu. Nawet jej nie dotknąłem. Jestem absolutnie przerażona. To najgorsza sytuacja, w jakiej kiedykolwiek się znalazłam i nigdy tak się nie bałam”.

-dodała Brummert, zaznaczając jednocześnie, że w trakcie przenoszenia zakupów do wnętrza domu nie miała na rękach jednorazowych rękawiczek.

 

Na razie Amerykana ma typowe objawy COVID-19: kaszel, gorączkę, utratę węchu i smaku, a także bóle mięśni. Kobieta twierdzi jednak, że objawy są znacznie gorsze od zwykłej grypy.  „Miałam grypę. To nie jest grypa. To zupełnie inny potwór” -wyznała Brummert, która jest jedną z ponad 600 tys. zarażonych koronawirusem Amerykanów.

 

Historia Rachel Brummert z Charlotte (w Karolinie Północnej) powinna być ostrzeżeniem. Czy to jednak oznacza, że nie powinniśmy ignorować faktu długiego utrzymywania się koronawirusa na różnorakich powierzchniach -plastiku czy papierze? W tym przypadku to osoba dostarczająca zakupy była zakażona. Jak widać młoda Amerykanka zaraziła się SARS-CoV-2 pomimo tego, że ściśle przestrzegała zasad izolacji.

 

 

ZOBACZ TEŻ:Morawiecki ZDECYDOWAŁ! Już od 20 kwietnia…

 

Źródło:polishexpress

Źródło zdjęcia:YouTube

Komentarze