Przez trzy wisiorki trzeba pisać historię na nowo. To archeologiczna sensacja!

Wikingów kojarzymy z krwiożerczymi poganami, którzy bez skrupułów łupili chrześcijańskie klasztory i kościoły, bezczeszcząc wszystko, co tylko stanęło im na drodze. Nie jest to pogląd do końca słuszny, ale odnalezione w wikińskiej osadzie chrześcijańskie wisiorki wywracają naszą wiedzę o tym ludzie do góry nogami!

Zupełnie niespodziewane odkrycie stało się udziałem duńskich uczonych, którzy pracowali na stanowisku archeologicznym Ribe, mieście uznawanym za stolicę duńskich wikingów. Wykopali oni z ziemi trzy ołowiane wisiorki z krzyżami św. Andrzeja, bardzo popularne około IX wieku w Europie. Uczeni datę ich powstania określili na około 800 rok.

 

Jest to zupełnie nowa wiedza na temat wczesnego chrześcijaństwa w Danii. Jesteśmy przyzwyczajeni do przypisywania Haraldowi Sinozębemu ochrzczenia Duńczyków około 960 roku. Ale to znalezisko pokazuje, że ludzie w Ribe nosili chrześcijańskie ozdoby ponad 150 lat przed tą datą

 

– mówi profesor Soren Sindbaek z uniwersytetu w Arhus.

 

Skąd takie ozdoby w osadzie wikingów? Przeczytasz o tym na kolejnej stronie

Komentarze