— Rosja będzie zmuszona podjąć działania, żeby zminimalizować zagrożenie, jakie stanowi budowa tarczy antyrakietowej w Rumunii i w Polsce – powiedział Władimir Putin, prezydent Rosji, składając wizytę w Atenach.
— Będziemy zmuszeni teraz w odpowiedni sposób zareagować. I o ile wczoraj te części terytorium Rumunii nie wiedziały, co znaczy być na naszym celowniku, to dzisiaj będziemy musieli przedsięwziąć pewne środki, by zapewnić sobie bezpieczeństwo – dodał Putin na konferencji prasowej z Aleksisem Ciprasem, lewicowym premierem Grecji. —Tak samo będzie w przypadku Polski – oznajmił.
Jak podaje portal rmf24.pl, prezydent Putin, powiedział, że Rosja nie czyni w tej sprawie pierwszego kroku, tylko reaguje na działania USA.
— Nie podejmiemy żadnych działań, zanim nie zobaczymy rakiet na sąsiadujących z nami obszarach – powiedział Putin.
Już wcześniej zamieściliśmy informację o budowie tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Baza pocisków przechwytujących amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej ma chronić wojska USA i sojuszników z NATO przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi z Bliskiego Wschodu. Czy można zacząć się obawiać wypowiedzi Putina?
Zobacz także: Wkrótce ruszy budowa tarczy w Redzikowie
Zdjęcie ze strony: pl.wikipedia.org