W ostatnich dniach znów zawrzało w sprawie „Pytania na Śniadanie”. Wszystko za sprawą najnowszych wyników oglądalności oraz oburzających komentarzy nowej szefowej.
Głos w sprawie zabrała Monika Richardson, która nie przebierała w słowach!
„Pytanie na Śniadanie” nowa szefowa
Obecnie szefową PnŚ jest Kinga Dobrzyńska. Kobieta nie tylko wymieniła wszystkich prowadzących śniadaniówkę, ale też pozwala sobie na lekceważące wypowiedzi i komentarze.
Do internauty, który krytykował program z nowymi prowadzącymi odpisała:
„Widocznie poziom dzisiejszego „Pytania na Śniadanie” jest za trudny. Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków przekonanych, że istnieje cud narodzin, i trzeba udawać kogoś kim się nie jest”*
„Pytanie na Śniadanie” odnotowało jednak ogromny spadek oglądalności, bo aż o 111 tysięcy widzów (w maju 2023 r. program oglądało 417 tys. a w maju 2024 r. tylko 306 tysięcy osób). Komentując te wyniki, Dobrzyńska stwierdziła, że to widzowie muszą się przyzwyczaić:
Rok temu byliśmy w innym miejscu, zaszły zmiany na rynku. Nigdy nie porównuję się do tego, co było kiedyś. Skupiam się na teraźniejszości. Weszliśmy w bardzo wiele projektów, cykli. Dołączyło do nas sporo osób. Widzowie muszą się przyzwyczaić, a obecna sytuacja nie zniechęca nas do działania
Pilne oświadczenie Tomasza Wolnego! „władza TVP właśnie zdecydowała, że…”
Monika Richardson do szefowej PnŚ
Odnosząc się do tej sytuacji, była prowadząca „Pytanie na Śniadanie” zaczęła nawoływać Kingę Dobrzyńską do złożenia rezygnacji:
Szanowna Pani Dobrzyńska, w takich sytuacjach składa się dymisję.
Po cichu, bo to, co się stało, to wstyd. Szacunku do drugiego człowieka zapewne można się nauczyć, ale lepiej gdy tę garstkę zasad moralnych mamy po prostu w sobie. Nie obraża się ludzi, dla których się pracuje. Nie wyrzuca się z pracy kobiety w ciąży. Nie obdarza się publicznie inwektywami ludzi, którzy tworzyli tę firmę przed panią.
Dzisiaj przyszedł rachunek strat: wyniki oglądalności „Pytania na śniadanie”. Bardzo proszę się ukłonić, przeprosić i wyjść, najlepiej razem z panem prezesem.
I zauważyła:
Media publiczne to trudna sprawa. Koncepcja wyrzucenia wszystkich, to nie jest żadna koncepcja. Pan Kurski dokonał dzieła zniszczenia, to fakt, ale państwu nie udało się w najmniejszym stopniu naprawić sytuacji. Piszę to z przykrością, bo bardzo na to liczyłam. A ekipę Pytania, tę starą i tę nową, z całego serca pozdrawiam. Trzymajcie się. Jeszcze będziecie mieć mądrego szefa.
Wpis Richardson wywołał wiele sprzecznych reakcji. Część osób bowiem uznała go za obronę „telewizji Kurskiego”. Z kolei Joanna Górska przyznała, że to oni jako nowi prowadzący są wciąż obrażani w sieci.
Chodził po dachu Sejmu. Za ten spacer zapłaci KROCIE!
Wyświetl ten post na Instagramie
*cyt. Wirtualne Media