Roczny maluch wypił żrący płyn. Gdyby nie policjanci, mogło być już po nim!

O mały włos od tragedii było w jednej z miejscowości pod Środą Wielkopolską. Rodzice na moment spuścili swoje roczne dziecko z oczu. Wtedy malec dorwał się butelki, w której był żrący płyn do czyszczenia toalet i napił się go. Musieli jak najszybciej dostać się do szpitala.

Rodzice zapakowali się z malcem do samochodu i ruszyli w kilkunastokilometrową drogę do najbliższego szpitala w Środzie Wielkopolskiej. Droga nr 11 była zatłoczona i ruchliwa. W pewnym momencie dostrzegli patrol policji. Postanowili prosić o pomoc – dziecko płakało, wymiotowało i bardzo cierpiało. Powiedzieli funkcjonariuszom, że dziecko wypiło żrący płyn i jego stan się pogarsza.

 

ZOBACZ: Nawet policjanci mieli mdłości, gdy weszli do jego mieszkania. Makabryczne odkrycie w domu 26-latka

 

Policjanci nie zastanawiając się ani chwili włączyli koguty i zaczęli eskortować rodzinę do szpitala. Dzięki temu droga do szpitala znacznie się skróciła, a dziecko bardzo szybko trafiło do szpitala.

 

Malec przebywa jeszcze pod obserwacją w szpitalu. Ma podrażniony przełyk i żołądek, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Gdyby nie policjanci, wszystko mogłoby się zakończyć znacznie mniej pozytywnie!

 

fakt.pl/ foto: screenshot

Komentarze