Rozpędzone auto wbiło się w pierwsze piętro budynku! Okoliczności wypadku przerażają!

Do wstrząsającego wypadku z udziałem Porsche doszło w amerykańskim stanie New Jersey. Mężczyzna, który siedział za kierownicą auta w wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i najechał na wysepkę rozdzielającą jezdnię. Finał okazał się tragiczny.

Wypadek do jakiego doszło w niedzielę o godzinie 6.30 w New Jersey wstrząsnął nawet najbardziej doświadczonymi ratownikami. Auto, które z ogromną prędkością najechało na wysepkę rozdzielającą jezdnię, wybiło się z pobliskiej skarpy i dosłownie wleciało w budynek, który stał na trasie jego „lotu”. W wyniku uderzenia, kierowca i pasażer z Porsche Boxster z 2010 roku ponieśli w wypadku śmierć na miejscu.

 

 

 

Według pierwszych ustaleń śledczych wynika, że kierowca nagle przyspieszył i najechał na wysepkę rozdzielającą przejście dla pieszych, rozpędzony samochód wybił się jeszcze na pobliskiej skarpie i dosłownie niczym pocisk „wystrzelił” w powietrze. Auto wleciało wprost budynek jednorodzinny, a siła uderzenia była ogromna. Dom wygląda jak po ostrzale artyleryjskim. Z całkowicie zmiażdżonego wraku Porsche policjanci wyciągnęli dwa ciała. Byli to 22-letni kierowca auta i jego 23-letni kolega. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu. Na szczęście w momencie katastrofy w domu nie było nikogo. Według oceny biegłych samochód, którym podróżowali młodzi ludzie mógł wpaść w poślizg.

ZOBACZ TAKŻE:Szukaj wypadek Wstrząsający wypadek podczas meczu ekstraklasy! Kibic spadł z (…)!

 

źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com

 

 

.

 

Komentarze