Prezes Ruchu Narodowego, a zarazem poseł Kukiz’15 Robert Winnicki i wiceprezes tej partii Artur Zawisza „podżegali do stosowania przemocy wobec policji” – uznał warszawski sąd.
Według sądu obaj politycy nawoływali do stosowania przemocy wobec policjantów, by uniemożliwić im podjęcie działań mających zapobiec manifestującym wtargnięcia na teren Sejmu. Poseł Kukiz’15 miał wzywać przez megafon do tego, by uczestnicy antyrządowej manifestacji przerwali kordon policji.
Sąd wymierzył Robertowi Winnickiemu karę grzywny w wysokości 2,250 złotych, Arturowi Zawiszy natomiast w wysokości 2 tys. złotych. Kiedy wyrok się uprawomocni, Winnicki straci mandat poselski.
Sprawa ma związek z antyrządowymi protestami, które po wybuchu afery taśmowej organizowało środowisko Ruchu Narodowego.
Od wyroków będziemy składać apelacje. Póki co, do odpowiedzialności nie został pociągnięty nikt z aferzystów – tylko my, którzy przeciwko nim protestowaliśmy. Broni nie składamy. Będę czynił starania, by postawić, przynajmniej niektórych, „bohaterów” afery taśmowej, przed Trybunałem Stanu – skomentował wyrok poseł Kukiz’15.
Źródło: parezja.pl
DZ