Sąd wyrozumiały dla narzekań Breivika

Nie będzie zmian w zasadach przetrzymywania w więzieniu norweskiego terrorysty i zabójcy 77 osób, Andersa Breivika – zapowiedział Kristoffer Borhaug, dyrektor więzienia w Skien Ole.

Jak informuje portal rmf24.pl, sąd w Oslo uznał, że państwo norweskie łamie prawa Breivika, przetrzymując go w całkowitej izolacji. Adwokat skazanego po orzeczeniu sądu powiedział, że dyrekcja więzienia powinna wprowadzić zmiany w zasadach przetrzymywania mężczyzny.

— Tak się nie stanie – powiedział dyrektor Borhaug. — Z tego, co rozumiem, sąd uznał, że należy wprowadzić zmiany na poziomie systemu. My musimy dostosować się do obowiązujących zasad, więc na razie nic się nie zmieni – dodał.

W czasie przesłuchania Breivik narzekał, że nie wolno mu się z nikim spotykać, nie może przygotowywać sobie posiłków i zbyt często trafia na rewizję osobistą. W ciągu blisko pięciu lat pobytu w więzieniu był rewidowany 885 razy.

Breivik odbywa karę 21 lat pozbawienia wolności z możliwością przedłużania kary.

BR

Komentarze