W wywiadzie udzielonym „Gazecie Finansowej” znany ekonomista z Centrum Adama Smitha oraz członek powołanej przez prezydenta RP Narodowej Rady Rozwoju, Andrzej Sadowski mówi o kryzysie gospodarczym, który może się pojawić na przełomie lat 2016-2017.
Sadowski zaznacza, że kryzys może być większy niż ten z 2008 roku, a wszystko za sprawą obietnic wyborczych, które nie mają prawa się spełnić.
Ekonomista zapytany o program 500+ na dziecko wyjaśnia, „że w Polsce rodzina utrzymuje się nie z dotacji, ulg, zasiłków, tylko z własnej pracy. Aby uzyskać trwały efekt, trzeba zauważalnie obniżyć opodatkowanie pracy, która jest dzisiaj opodatkowana na poziomie wódki. Opodatkowanie wódki wynosi ok. 68%, a pracy na etacie, łącznie z ZUS-em, składkami i podatkami, powyżej 69%.
Źródło gf24.pl