Od seksafer do polityki. Co „polska Angelina Jolie” ma wspólnego z Nowoczesną?

W ostatnim czasie popularnym stało się zapraszanie w szeregi partii politycznych znanych i popularnych osobistości ze świata show biznesu.

 

Na oryginalny pomysł wpadli działacze lubelskiego oddziału młodzieżówki Nowoczesnej. Na zorganizowanej we wtorek konferencji prasowej pojawiła się Agnieszka Orzechowska, nazywana polską Angeliną Jolie. Jak donosi Pudelek, miała ona przyciągnąć uwagę zgromadzonych, podczas gdy lider ugrupowania, Daniel Olech, opowiadał o akcjach charytatywnych.

 

Na chwilę obecną Orzechowska znana jest jedynie ze swoich kontrowersyjnych wyskoków. Na koncie ma między innymi publiczne chwalenie się stosunkiem z Radosławem Majdanem w toalecie, pozowanie nago na trumnie czy opowiadanie o seksie na wózku inwalidzkim.

 

Na konferencji prasowej wystąpienie Olecha i Orzechowskiej zostało zapowiedziane w następujący sposób:

„Czy młody i ambitny polityk z koneksjami oraz piękna kobieta z burzliwą i ekstrawagancką przeszłością mogą stworzyć parę, by razem naprawiać świat? Zostawiam was z Agnieszką Orzechowską i Danielem Olechem lub jak ktoś woli z Angeliną i Bradem.”

 

Kiedy tylko do głosu doszła „Angie” w pierwszej kolejności zaczęła narzekać na zbyt niski stół przygotowany przez organizatorów konferencji. Nie omieszkała również wspomnieć o swojej burzliwej przeszłości, wyrażając zadowolenie, że może użyczyć swojego wizerunku szczytnym celom:

 

„Jestem dumna, że uczestniczę w takiej akcji, bo sama wychowałam się w pogotowiu opiekuńczym. Chciałabym z dziećmi porozmawiać na ten temat, żeby nie popełniały błędów jakie ja popełniałam. Po pogotowiu opiekuńczym jest zakład poprawczy, potem kolejny, a potem niestety więzienie.”

 

Jak sama zaznaczyła nie jest w temacie, ale od 5 rano zajmuje się polityką, dlatego wypowiedziała się między innymi o sprawie Magdaleny Ż. Nazywając ją koleżanką, jednocześnie przypomniała, jak sama niedawno wypadła z okna, a także, że sprawą w Egipcie zajmuje się jej „kolega Rutkowski”.

 

Daniel Olech, podkreślił, że on widzi w zaproszonej na konferencję wartościową osobę:

„Śledząc historię Angeliny, główne informacje w sieci to to, że pokazała tyłek czy spotykała się z Majdanem. To zupełnie jest nieistotne. Czasami trzeba spojrzeć głębiej na człowieka i na to, co sobą reprezentuje. Ja jako przewodniczący lubelskich Młodych Nowoczesnych, jestem w stanie podjąć współpracę z każdym.”

 

Czy Orzechowska wstąpi do partii? Jak sama mówiła: „Nie udzielam się politycznie w żadnym kierunku. Jeżeli partia Nowoczesna będzie robiła naprawdę coś dla naszego kraju oczywiście chciałabym walczyć żeby przystąpić do tej partii.”

 

Radio Zet donosi, że po kontrowersyjnej akcji Daniel Olech stracił swoje stanowisko, natomiast Nowoczesna wystosowała oświadczenie, którym sprostowała całą sytuację:

 

Oświadczenie przewodniczącego Forum Młodych Nowoczesnych; źródło: radiozet.pl

 

Źródło: pudelek.pl, dziennikwschodni.pl, radiozet.pl
kd

Komentarze