Chorwacki zbrodniarz wojenny Dinko Szakić nigdy nie wyraził skruchy. Chociaż miał swój udział w ludobójstwie Serbów, pochowano go z honorami w mundurze komendanta obozowego.
Lato 2008 roku. Tłum liczący ok. 300 osób gromadzi się w Zagrzebiu wokół składanej do ziemi trumny. Nieboszczykiem jest chorwacki faszysta, który ostatnie 10 lat życia spędził w więzieniu za zbrodnie popełnione w czasach swojej młodości.
Na pogrzebie Dinko Szakicia obecna jest jego małżonka Nada. Choć sama ma na sumieniu wiele ofiar – była strażnikiem obozu dla kobiet w Starej Gradisce – jest wielbiona przez rodaków. [CZYTAJ DALEJ]