Słynny aktor i jego żona chorzy na COVID-19. Na Hollywood padł blady strach

Jeśli niektórzy z Was myśleli, że epidemia SARS-CoV-2 dotyczy tylko biednych, słabych i starszych, to jesteście w błędzie. Jak każda inna zaraza, tak i ona nie zna granic państwowych, nie rozróżnia płci, orientacji, ani zasobności portfela. Dowiedzieliśmy się na przykład, że zaczęły na nią zapadać gwiazdy Hollywood. 

Słynny amerykański aktor Tom Hanks poinformował w mediach społecznościowych, że zarówno on jak i jego żona Rita przeszli badania pod kątem koronawirusa SARS-CoV-2. Oboje otrzymali wyniki pozytywne, co oznacza, że są zarażeni. Jaki jest stan zdrowia obojga i czy mogli zarazić wiele osób? Wiemy już bowiem, że to nie jedyne sławne osoby, które walczą z koronawirusem. Czy epidemia wkrótce dosięgnie Hollywood?

 

Tom Hanks z żoną przebywają aktualnie w Australii, gdzie dosłownie za kilka dni miały wystartować zdjęcia do filmu o Elvisie Presleyu, legendzie rock and rolla. W filmie pt. „Król Rock and Rolla” Hanks miał zagrać postać menagera gwiazdy, Toma Parkera.

 

ZOBACZ TEŻ: Węgrzy już miesiąc temu PRZEWIDZIELI rozwój epidemii w Europie. Oto ich dalsze prognozy

 

„Poczuliśmy się zmęczeni, było nam zimno, bolało nas całe ciało. Mieliśmy też temperaturę. Zostaliśmy przebadani na obecność koronawirusa. Wynik testów okazał się pozytywny. Będziemy badani, obserwowani i odizolowani, tak długo, jak będzie potrzeba. Będziemy informować was na bieżąco. Trzymajcie się!”

– opowiada Hanks.

 

Tom Hanks w gronie ryzyka

 

Tom Hanks ma już 63 lata i jak niedawno ujawnił, cierpi na cukrzycę. W związku z tym zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 może być dla niego śmiertelnie groźne.

 

ZOBACZ TEŻ: Iran przedstawił zaskakującą teorię o koronawirusie. Oto winni światowej epidemii

 

Koronawirus zatacza coraz szersze kręgi na całym globie. Odnotowano już ponad 127 tysięcy przypadków zakażenia SARS-CoV-2, ale chorych w tym momencie jest o około połowę mniej – oficjalne statystyki mówią bowiem już o prawie 70 tysiącach wyleczonych osób.

 

 

 

W USA właśnie zawieszono sezon NBA, a dodatkowo poinformowano, że zachorował  Rudy Gobert, koszykarz Utah Jazz. Chory jest także piłkarz Juventusu Turyn – Daniele Rugani. Wkrótce ten bilans „sławnych chorych” z pewnością ulegnie poszerzeniu.

 

Komentarze